Fame MMA chce Mariusza Pudzianowskiego. To byłby cios dla KSW
Wojciech Gola wrzucił ostatnio na swojego Instagrama zdjęcie z Mariuszem Pudzianowskim, co wywołało ogólne poruszenie, ponieważ „Pudzian” kojarzony jest z federacja KSW, a Gola jest przecież włodarzem drugiej bardzo popularnej federacji Fame MMA. W internecie zawrzało od spekulacji, a oliwy do ognia dolał sam włodarz w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim. – Byliśmy na jednej imprezie urodzinowej i też porozmawialiśmy troszkę – powiedział na samym początku rozmowy Gola.
Fame MMA. Wojciech Gola chciałby zakontraktować „Pudziana”
Wojciech Gola spotkał się z Pudzianowskim przy okazji imprezy urodzinowej, ale o samej treści konwersacji z nim nie chciał za bardzo mówić konkretów. Włodarz Fame MMA mówił o prowadzeniu „luźnych rozmów”. Następne słowa wskazują jednak, że może coś być na rzeczy. – Bardzo chciałbym zobaczyć go w naszej federacji. Czas pokaże. Nie mogę teraz za dużo zdradzać – powiedział Gola i wskazał nawet potencjalnych przeciwników Pudzianowskiego. – Dla Mariusza jest u nas wielu rywali. Pudzianowskiego ostatnio do walki wzywał Piotr Szeliga. Do jest tego Piotr „Bestia” Piechowiak czy Krzysztof Radzikowski – dodał jeszcze Gola.
Mariusz Pudzianowski walczy w KSW od 2009 roku. W tym czasie były strongman stoczył 23 walki, z których to 15 wygrał. Jego odejście do innej federacji po tylu latach byłoby z pewnością wielkim ciosem dla KSW.